Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-09-04, 16:41
Cytat:
A jeśli bym trzymał je w domciu
Ale co chcesz trzymać w domu - motyle czy poczwarki?
Jeśli poczwarki, to trzeba je nieco schłodzić (do kilku stopni powyżej zera), by mogły wyjść z diapauzy zimowej. A na wiosnę wylęgną Ci się motyle.
Niestety nie wiem jakie kryteria trzeba by spełnić, by motyle osiągnęły dojrzałość. Na pewno nie wystarczy sama temperatura. Być może decyduje czas, może fotoperiod, a może jakieś inne jeszcze czynniki.
_________________ Antek
Ostatnio zmieniony przez Kwiczala Antoni 2007-09-04, 22:15, w całości zmieniany 2 razy
Acha, czyli jeśli znajdę poczwarki, to sobie przeprowadzę takie doświadczenie U mnie w pokoju światło pali się do 9:00 przynajmniej, tak więc fotoperiod będzie ok
I chcuałbym przez zimę trzymac motyle, te jesienne
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-09-04, 22:37
Czy ja coś Grzegorzu pisałem o wpływie fotoperiodu na poczwarki trupiej główki? W przyrodzie są one zakopane w ziemi, więc długość dnia nie będzie na nie miała wpływu. A gdybyś koniecznie chciał sprawdzić wpływ fotoperiodu na poczwarki, to musiałbyś albo obniżyć temperaturę w całym pokoju do tych kilku stopni powyżej zera, albo doświetlać je w lodówce
Sugerowałem natomiast możliwość wpływu długości dnia na dojrzewanie płciowe imago. Jeśli uda Ci się teraz złapać parkę trupich główek, i zdecydujesz się na taki eksperyment, napisz, czy samiczka zniesie jaja i wylęgną się gąsienice.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum