Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-08-17, 12:53
Tytuł, a także autorzy, sugeruje, że to książka po węgiersku. Dla przeciętnego Polaka to język egzotyczny. Można sobie co najwyżej obrazki obejrzeć. Równie dobrze można reklamować książki po fińsku, litewsku, czy duńsku (niektóre też są ciekawe). Proponuję Ci przeczytać te po polsku (na pewno jest ich kilkadziesiąt). A tych po angielsku (tylko o motylach) jest kilkaset (angielski jest znacznie bardziej popularny w Polsce niż węgierski ).
Ta książka ukazała się po polsku jako "Motyle i ćmy" w serii "Biblioteka problemów" w PWN - pewnie można zdobyć ją na Allegro czy w antykwariacie. Systematyka w niej jest już nieco przestarzała, ale sama książka jest ciekawa, jest w niej tak sporo ciekawostek, jak i informacji o wędrówkach motyli czy też zbieraniu i hodowli.
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-08-17, 21:41
Nie znałem polskiego tłumaczenia (dzięki Aneta za informację), ale w niczym nie zmienia to faktu, że Kasia podała nam tytuł węgierski, więc taki miała oryginał. Może i zna węgierski (bo jeśli nie, to z nas zażartowała). Mam znajomego, którego matka jest Węgierką. Po węgiersku mówi jak po polsku. Ale to są wyjątki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum