Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Są różne rodzaje samołówek,w wersji żywołownej nie stosujesz środka usypiajacego ,w tej chwili nie mam linku pod reką.
Pozdrowki Rafał.
Ostatnio zmieniony przez rafal celadyn 2009-04-03, 17:31, w całości zmieniany 1 raz
Kiwi - jeśli planujesz samołówki jako metodę pozyskiwania motyli do kolekcji, to lepiej z niej zrezygnuj. W takich pułapkach motyle maja większe szanse na otrzepanie i poniszczenie skrzydeł - nawet w tych z usypiaczem motyle lądują jeden na drugim, i zanim środek zadziała, mogą pouszkadzać te już martwe. Samołówki służą głównie do badania różnorodności gatunkowej i liczebności motyli/owadów na danym terenie.
Kiwi - jeśli planujesz samołówki jako metodę pozyskiwania motyli do kolekcji, to lepiej z niej zrezygnuj.
Jak je w takim razie łapać? Łapać gąsieniczkę i czekać aż się przepoczwarzy? ;>
_________________ Póki słońce i powietrze, zawsze będzie wiatr - to dobrze gdy czasem wieje w twarz.
Marcin W.
Zainteresowanie grupą: Tortricidae, Heterocera
Wiek: 34 Dołączył: 02 Kwi 2009 Posty: 10 Skąd: Opole
Wysłany: 2009-04-05, 15:12
Trzeba tylko rozwiesić w terenie pulpit (może być prześcieradło), zaopatrzyć się w źródło prądu, zaświecić przed pulpitem żarówkę, najlepiej 250W i to wszystko. Motyle zwabione światłem przylatują do niego i siadają na prześcieradle. Wtedy zbierasz te potrzebne i do zatruwaczki. To tyle w takim dużym skrócie
pozdrawiam
Marcin
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum