Wysłany: 2009-08-27, 23:37 Połknąłem bakcyla i co dalej?
HI! Mam 16 lat, bardzo lubię motyle i ble ble ble...
Hodowałem już polskie motyle, rusałkowate... Wczoraj z kokonów wyszło 10 Imago czekam na kolejne 10...
Tyle o historii.
Bardzo interesuje mnie hodowla motyli egzotycznych, w przypadku rusałek wiadomo codziennie sprzątanie i nowe pokrzywy, ale jak tutaj karmić egzotycznego motyla, nie mam za dużego wyobrażenia o tym, mam nadzieję że uzupełnicie luki w moim rozumowaniu.
O tuż na początek nie chcę zaszaleć z tą egzotyką, może mi coś doradzicie, ale ja bardzo chciałbym hodować gąsienice i Imago charaxes Jasius, ale może to tylko moje marzenia bo nie mam pojęcia, czy są chronione, trudne w hodowli itp. Jednym słowem Proszę o doradzenie mi. Poprzednie motyle hodowałem w dużym akwarium z półkami z ligniny i przykrytym siatką (70l), oczywiście do przepoczwarzenia, potem wypuszczałem na dwór, czy w przypadku charaxes Jasius mógłbym go wypuścić na pokój? Oczywiście oczekuję odpowiedzi na podstawowe pytania:
1. Czy nie jest to zakazane prawnie, czy nie są chronione?
2. Czy gąsienice można kupić w Polsce?
3. Czy mam w ogóle się za to zabierać?
4. Jeśli nie to jaki motyl będzie odpowiedni?
5. Czym się karmi gąsienice i imago?
6. Czy spełniam warunki jego hodowli?
7. Ile sztuk najlepiej zamówić?
8. Ile może on kosztować?
9. Czy będzie to wymagało ode mnie dużo pracy?
10. Czy temperatura pokojowa jest dla niego odpowiednie do życia jak i przepoczwarzania się?
!!! Oczywiście, jeżeli hodowla jest zakazana, lub sprowadzenie gąsienicy do mojego domu to kosmos, a stwierdzicie ze nie mam szans na hodowlę tego motyla, proszę o kulturalne, posty, sensowne, i nieudzielanie odpowiedzi na pozostałe moje pytania. !!!
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2009-08-28, 00:04
1 Charaxes jasius nie jest gatunkiem chronionym w UE. (w Polsce nie występuje)
2. Nie. Nie słyszałem o takim przypadku
3. Gąsienica tego motyla żeruje na drzewie poziomkowym (Arbutus unedo) - masz tą roślinę? Bo jeśli nie, to zrezygnuj z hodowli.
4. Zacznij od gatunków polskich (może paź królowej?)
5. patrz pkt3
6. Skoro udało Ci się wyhodować polskie rusałki, to ten gatunek pewnie też by się udało, ale nie mógłbyś go wypuścić na dwór (do pokoju oczywiście tak, ale po co?)
7. Zależy ile masz roślin pokarmowych.
8. W Polsce niedostępny, za granicą nie wiem.
9. Każda hodowla wymaga pracy.
10 Dla Ch. jasius temperatura pokojowa byłaby odpowiednia.
Dziękuje, bardzo mi pomogłeś. Myślę, że może bym dał radę wyhodować to drzewo, tak ,aby zaspokoić z pięć gąsienic, ale Imago potrzebuje ciągłego kwiatostanu, a z tym w naszych warunkach , będzie pewnie problem. Może ktoś wie, czy da się to czymś zastąpić?
Tak, czy siak myślę, że hodowla pazia królowej to dobry pomysł, myślałem już o tym w przyszłorocznej hodowli. Z mojego marzenia jednak tymczasowo zrezygnuję może za kilka lat.. Tak szczerze mówiąc to marzyła mi się tez mała hodowla pazia żeglarza, nie występuje on w ogóle w mojej okolicy, a kto wiem może by to cos pomogło...
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2009-08-28, 11:20
Cytat:
marzyła mi się tez mała hodowla pazia żeglarza
Z tego gatunku możesz od razu zrezygnować. To gatunek w Polsce chroniony. Przepisy o ochronie (czasem faktycznie niezbyt mądrze pomyślane, szczególnie w stosunku do bezkręgowców), zabraniają takiej hodowli bez stosownego zezwolenia. Ty zaś, jak młody i niedoświadczony entuzjasta entomologii na pewno byś takiego z ministerstwa nie uzyskał.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum