Anjien
Zainteresowanie grupą: wszystkie są piękne :)
Wiek: 34 Dołączyła: 26 Sie 2009 Posty: 3 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-08-26, 09:01 Motyl na oknie - pomocy
Kilka dni temu przyuważyłam gąsieniczkę motyla idącą po moim oknie (wysokie 4 piętro!). Dzisiaj zauważyłam, że schowała się w kokon. Zastanawiam się czy ten motylek może przetrwać. Czy go nie zmyje deszcz? Czy pogoda mu sprzyja i kiedy mniej więcej motyl się wynurzy z kokonu?
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2009-08-26, 11:54
Cytat:
Zastanawiam się czy ten motylek może przetrwać
Nie martw się Anjien. Ewolucja motyli trwa już ponad 100 mln lat, i świetnie sobie dawały rady bez człowieka, więc i ta gąsieniczka też sobie da radę . Co do wylęgu motyla, Makary ma rację. Jeśli ten gatunek (bo nie wiemy co był za motyl) ma tylko jedno pokolenie w roku, to wylęgu należy się spodziewać w przyszłym roku, po przezimowaniu poczwarki w oprzędzie. Jeśli zaś jest to gatunek o wielu pokoleniach w roku, to być może motyl wylęgnie się jeszcze tego lata.
_________________ Antek
Anjien
Zainteresowanie grupą: wszystkie są piękne :)
Wiek: 34 Dołączyła: 26 Sie 2009 Posty: 3 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2009-08-26, 11:56
Ciekawe Mam nadzieję, że przetrwa. ale jednak to, że jest narażony na śnieg i deszcz to mnie niepokoi.
Witam
Ja z góry przepraszam że sie dopisze do tego tematu ale właśnie mam chyba problem z motylem na oknie.
Wygląda na to że zadomowila mi się Rusalka Pawik, która mieszka u mnie od paru już dni czyli od pierwszego ataku zimy i wyglada na to że jest jej tu dobrze, bo nie zamierza opuścic mojego okna.
W drugi dzień pobytu u mnie dałam jej miód naturalny i wygladało że go je więc jej go dawalam ale od wczoraj raczej nie je i zmniejszyla jej sie aktywnosc.
Czy ktos mi moze powiedziec czy jest szansa że ten piękny motyl u mnie przezyje zimę i czy motyle spią w zimę czy jak?
Nie mam zielonego pojecia na temat motyli, czyli jakies przypadkowe informacje i nie wiem co mam z tym stworzonkiem robić a nie chciałabym aby mu sie stala jakas krzywda z powodu mojej niewiedzy.
Paweł Walkiewicz
Zainteresowanie grupą: Lepidoptera
Dołączył: 11 Sie 2009 Posty: 205 Skąd: Otwock
Wysłany: 2009-11-04, 23:07
Rusałka pawik trafiła do Twojego domu, szukając odpowiedniego miejsca na przezimowanie. Musisz wiedzieć, że gatunek ten zimuje jako imago. Ogrzewany pokój nie jest jednak dobrym na to miejscem.
Musisz motyla przenieść do chłodnej piwnicy, lub jakiegoś nieogrzewanego pomieszczenia i tam zostawić w spokoju na całą zimę.
Szerdecznie dziekuje za odpowiedź.
Jeszcze mam pytanie czy garaż nie będzie za zimnym miejscem?
Bo niestety nie posiadam piwnicy.
I co to znaczy, że zimuje jako imago?
Imago to postać dorosła owada, czyli w przypadku pawików właśnie stadium motyla. Nieogrzewany garaż będzie jak najbardziej ok - pomieszczenie do zimowania nie może być zbyt ciepłe, bo inaczej metabolizm owada nie zwolni, a tylko spowolnienie procesów życiowych pozwala mu przetrwać zimę.
Rusałka pawik trafiła do Twojego domu, szukając odpowiedniego miejsca na przezimowanie. Musisz wiedzieć, że gatunek ten zimuje jako imago. Ogrzewany pokój nie jest jednak dobrym na to miejscem.
Musisz motyla przenieść do chłodnej piwnicy, lub jakiegoś nieogrzewanego pomieszczenia i tam zostawić w spokoju na całą zimę.
Witam wszystkich.
Także i ja od około 3 tygodni mam współlokatora w osobie motyla - rusałka pawik (porównałam Zenona z motylami na zdjęciach w internecie).
Oczywiście nie mam bladego pojęcia o zwyczajach motyli i stąd wizyta na forum. Czytając wcześniejsze Wasze wyjaśnienia wiem, że popełniłam wielki błąd trzymając go w domu i regularnie go żywiąc.
Rozwiązanie z garażem jest bolesne - przyzwyczaiłyśmy się z córką do niego - w końcu specjalnie dla niego biegałyśmy do sklepu po owoce,
jednak w dalszym akcie ratowania mu życia proszę o dodatkowe informacje:
garaż nie jest ogrzewany, służy jako "rodzinny magazyn rzeczy na później" (samochód nie jest w nim parkowany) -
czy to miejsce jest dobre dla Zenona? Jaka najniższa temperatura będzie dla niego bezpieczna?
Mieszkam w blokowisku, także zbyt wielu alternatyw nie mam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum