Ostatnio znalazłam takie maleństwo i zabrałam je do domu, z nadzieją, że może uda mi się z tej gąsieniczki wyhodować motyla. Niestety jestem w tym temacie zielona, nie wiem co to za gatunek, czym się żywi, jak zimuje, czy mogę ją trzymać w pokoju czy raczej gdzieś, gzie jest zimniej, no i w ogóle... Teraz trzymam ją w plastikowym wiadereczku, gdzie nasypałam jej trochę ziemi, trawy i igieł sosny Co dalej?
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2009-11-23, 13:55
Na pewno niedźwiedziówka (Arctiidae). Prawdopodobnie Phragmatobia fuliginosa, ale nie mam 100% pewności, bo nie sposób ze zdjęcia ocenić wielkości tej gąsienicy. Jest to zapewne gatunek zimujący jako gąsienica, ale ocieplenie wybudziło ją z diapauzy zimowej. Należy jej zatem zapewnić możliwie najchłodniejsze warunki. W ciepłym pokoju trzeba by ją bowiem żywić (np. mniszkiem), gasienica się przepoczwarczy i w grudniu wylęgnie się motyl - a to dla niego pewna śmierć. Zimowana, przeżyje do wiosny, i dopiero potem rozpocznie żerowanie.
To rude pasmo włosków zupełnie nie pasuje mi do Ph. fuliginosa - obstawiałabym raczej Hyphoraia aulica. Jednak w kwestii zimowania wszystko zgadza się z tym, co napisał Antek - tak że lepiej będzie wypuścić gąsienicę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum