Mam gąsiennice zawisaka tawulca ale nie wiem co się z nią zaczęło dziać, bo na trzech pierwszych segmentach od głowy, na ich wierzchu zrobiła się brązowa
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2006-09-04, 22:43
Zmiana barwy może sugerować, że chce się przepoczwarczyć. Zrób tak: na dno pustego pojemnika nasyp warstwę 4-5 cm ziemi (może być ogrodnicza, a najlepiej torf), na ziemię połóż gałązki rośliny żywicielskiej, np. ligustr, i na nie daj gąsienicę. Jeśli ma ochotę się przepoczwarczać, to wkrótce zakopie się w ziemi. Jeśli tak zrobi, daj jej spokój, najlepiej do wiosny (ligustr możesz wtedy wyciągnąć z pojemnika).
Mam terz dwie gąsiennice fruczaka gołąbka i jedną zmrocznika przytuliaka. Niestety nie jest tak różowo jak sie zdaje. Od złapania nie chcą nic jeść i się nie kokonią, chudną Tak więc jeszcze raz proszę o pomoc.
[ Dodano: 2006-09-06, 15:23 ]
Mam terz dwie gąsiennice fruczaka gołąbka i jedną zmrocznika przytuliaka. Niestety nie jest tak różowo jak sie zdaje. Od złapania nie chcą nic jeść i się nie kokonią, chudną Tak więc jeszcze raz proszę o pomoc
[ Dodano: 2006-09-06, 15:24 ]
Przepraszam, że są dwie takie same wiadomości, ale coś mi się pokićkało
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2006-09-06, 21:17
A czym je żywisz?
_________________ Antek
Klaus
Zainteresowanie grupą: motyle dzienne, microlepidoptera
Dołączył: 06 Wrz 2006 Posty: 16 Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-09-07, 19:55
Należy uważać, aby gąsienicom sfinksów nie odpadł kolec na ostatnim segmencie!! Jeśli odpadł to będzie z nimi kiepsko. Gąsienice zmrocznika żerują na przytuliach albo wierzbówce. Dane osobniki mogą lubieć tylko jeden gatunek przytulii a innego już nie tkną, tak jak np: Paź królowej żeruje na baldaszkowatych; jeśli gąsienica zjada koperek to nie tknie już marchwi (monofag). To może być przyczyna braku pobierania pokarmu przez twoje gąsienice. A może tylko przechodzą wylinkę??
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2006-09-08, 22:13
Informacja dla Grzegorza - wygląda na to, że brak apetytu był spowodowany przygotowaniem do przepoczwarczenia. Gąsienice schodzą wtedy z roślin pokarmowych i rozpoczynają wędrówkę w poszukiwaniu miejsca do przepoczwarczenia. W naturze jest to często konieczne. W hodowli oczywiście nie, ale gąsienice o tym nie "wiedzą".
Informacja dla Klausa - czasem faktycznie tak bywa, że gąsienica preferuje jakiś gatunek rośliny, na której rozpoczęła żerowanie. Ale z głodu raczej nie umrze jeśli podamy jej inny, który może jeść. U mnie zawsze gąsienica pazia królowej żre listki marchwi, choć zebrana była na koprze. Ale miałem kiedyś kłopot z gąsienicą D.plexippus. Znalazłem ją na jakimś gatunku trojeści (było to w Wenezueli) i z braku w okolicy hotelu tego gatunku, próbowałem jej dawać inne gatunki - bez rezultatu.
No tak, ale gąsienice te były jeszcze nie duże, a fruczaki nie robiły się fioletowe. Może to będzie istotne, zaraz po przywiezieniu "rzygały takim zielonym płynem.
[ Dodano: 2006-09-15, 16:34 ]
A ten tawulec się kokoni
Ostatnio zmieniony przez Grzegorz 2007-08-11, 10:21, w całości zmieniany 1 raz
Ale one ciągle tak robiły, a w klatce nie było innych gąsiennic. A najpierw rzygały, a potem ten zielony płyn był między karzdym segmentem ich ciała
[ Dodano: 2006-09-22, 18:18 ]
A temu tawulcowi pękła skura (podczas kokonienia) na odwłoku i nie ściągnął skóry z głowy i z pokryw szkrydłowych Czy ma jeszcze szanse:?:
[ Dodano: 2006-09-26, 19:54 ]
Czy mógłby ktoś odpowiedzieć na to ostatnie pytanie
[ Dodano: 2006-09-29, 17:41 ]
Nie trzeba już odpowiedać Zdechł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum