Wysłany: 2010-08-04, 21:41 Rusałka pawik na terenie gminy Kluczbork
Zdaję sobie sprawę, że to pospolity motyl ale w bieżącym roku znowu miałem dość sporo obserwacji na terenie miasta Kluczbork (i okolic). Po prostu zastanawiam się czy to tylko lokalna obserwacja?
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2010-08-04, 22:31
Chyba nie ma w Polsce takiego miejsca (no może za wyjatkiem ścisłych centrów miast), gdzie nie można by zaobserwować rusałki pawika. Jest wszędzie, więc i w Kluczborku też.
Chyba nie ma w Polsce takiego miejsca (no może za wyjatkiem ścisłych centrów miast), gdzie nie można by zaobserwować rusałki pawika. Jest wszędzie, więc i w Kluczborku też.
Jak zważyłem w moim przednim poście zdaję sobie sprawę, że rusałka pawik to pospolity motyl na terenie Polski. Więc nie chodzi mi o tą sprawę. Po prostu mam wrażenie, że ten gatunek zwiększa swoją liczebność (zgodnie z moimi obserwacjami na terenie gminy Kluczbork)..
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2010-08-06, 15:07
To bardzo prawdopodobne. Nieomal u każdego gatunku występują fluktuacje ilościowe. Cykl jest następujący: wzrost ilości osobników jakiegoś gatunku powoduje rozwój pasożytów tego gatunku. W konsekwencji ilość osobników maleje, czasem znacząco. Następuje związane z tym ograniczenie rozwoju pasożytow. To z kolei zwiększa populację obserwowanego gatunku, i cykl się zamyka. Takie obserwacje można znaleźć w literaturze. Np. Krzywicki opisuje fluktuacje występowania dwu rusałek: Inachis io i Aglais urticae w Tatrach. Najłatwiej takie fluktuacje zaobserwować właśnie u gatunków pospolitych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum