Strona Główna Motyle.info - Portal Lepidopterologiczny
Fascynacja - Wiedza - Ochrona

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Pułapki świetlne
Autor Wiadomość
Krecik 

Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i nocne
Dołączyła: 29 Lis 2009
Posty: 15
Skąd: Toruń
Wysłany: 2011-04-28, 18:40   Pułapki świetlne

Buduję właśnie pułapkę świetlną na motyle z lampą UV, potrzebna jest mi ona do wykonania dosyć obszernej pracy biologicznej na konkurs:) Mam więc takie pytanie: czy zamiast płóciennego worka do którego miałyby wpadać zwabione motyle mogę użyć dużej plastikowej butelki? Czy motyle będą miały tam wystarczającą ilość tlenu żeby rankiem po zliczeniu ich liczby i gatunków wypuścić je na wolność?Zależy mi na tym żeby wyszły stamtąd w dobrej formie.
Ostatnio zmieniony przez Kwiczala Antoni 2011-04-30, 12:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2011-04-28, 20:35   

Cytat:
po zliczeniu ich liczby i gatunków .......... wyszły stamtąd w dobrej formie.
Podejmujesz się nierealnej pracy. Pułapki świetlne w fachowej wersji powodują usypianie motyli, które do niej wpadną. Jeśli nie planujesz takiej opcji, tj. chcesz te motyle rano wypuścić, to nie nie ma szans, byś je rano oznaczyła. Będą do rana tak oblatane, że jeśli nawet przeżyją, to nie rozpoznasz prawdopodobnie ani jednego gatunku. Szkoda je w tej sytuacji w ogóle łapać.
_________________
Antek
 
 
   
SiejeOwies 


Zainteresowanie grupą: dzienne + fotografia
Wiek: 36
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 614
Skąd: Białystok
Wysłany: 2011-04-28, 21:11   

Kiedyś znajomy łapał ćmy na pułapkę świetlną. Przywabione wpadały do kartonu w którym były pogięte kartki, uniemożliwiające ćmom lot, ale pozwalające na schowanie się w różne zakamarki. Wszystko przyżyciowo ; )
_________________
Krzysiek

zdjęcia - http://foto.moon.pl/uzytk...nick/SiejeOwies
moja mała przyrodnicza galeria - http://www.dezerter.w.tkb.pl/galeria/
 
 
   
Krecik 

Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i nocne
Dołączyła: 29 Lis 2009
Posty: 15
Skąd: Toruń
Wysłany: 2011-04-29, 12:53   

Dziwne, z książki Josefa Reinchholfa pt. "obserwujemy motyle" wiem że autor ten stosuje taką pułapkę i motylom nie dzieje się krzywda. Cytuję: "Gdy pułapka jest fachowo obsługiwana to niewiele osobników ma obtarte łuski. Z reguły nie jest to poważne uszkodzenie. Tylko w bardzo upalne noce (...) znajdujące się w worku motyle są przez dłuższy czas aktywne i mogą obetrzeć łuski"
No cóż, zobaczymy. Jeżeli zobaczę że po pierwszym połowie motyle są bardzo uszkodzone to nie będę dalej kontynuować badania.
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2011-04-29, 13:33   

Autor książki, którą cytujesz (Josef Reinchholf), jest zwolennikiem takiej metody obserwacji motyli nocnych, więc to zrozumiałe, że nie może pisać o jej oczywistych wadach. Nie pisze więc, co rozumie przez "fachową obsługę" takiej pułapki. Na pewno trzeba taką pułapkę przeglądać przed świtem, bądź wkrótce po wschodzie słońca. Rozsądnie natomiast zauważasz, że jeśli pierwsze połowy się nie udadzą, zrezygnujesz. Zwróć także uwagę na informację, podaną przez autora w cytowanej przez Ciebie książce, że problemem są chrząszcze z rodziny omarlicowatych, zwabiane przez takie pułapki, gdyż będą one taki połów traktować jak "stół szwedzki".
Inny jeszcze problem, to doskonała znajomość taksonomii - musisz w krótkim czasie oznaczyć zastane w pułapce motyle, często w złym stanie, co wymaga sporej wiedzy.
_________________
Antek
 
 
   
Krecik 

Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i nocne
Dołączyła: 29 Lis 2009
Posty: 15
Skąd: Toruń
Wysłany: 2011-12-07, 21:39   

Odświeżam temat ponieważ opisana przeze mnie pułapka sprawdziła się w 100%. Motyle były w nienaruszonym stanie wypuszczane na wolność, z oznaczaniem nie było problemów ( robiłam zdjęcia a dopiero potem sprawdzałam przynależność do gatunku). Inną sprawą jest to że nie miałam jakiś szczególnie dużych połowów - najwyżej do kilkunastu motyli w nocy. Żadnych motylożernych chrząszczy nigdy w pułapce nie spotykałam :)
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2011-12-07, 22:18   

Cytat:
najwyżej do kilkunastu motyli w nocy
To sugeruje, że albo miejsce ustawienia pułapki było nieodpowiednie, albo sama pułapka nie spełniała swojego zadania. Zwykle do pułapki przylatuje znacznie więcej motyli, szczególnie w sezonie (nawet kilkadziesiąt).
_________________
Antek
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl lightbrown
statystyka