Witam! Jestem początkująca, znalazłam dwie gąsienice i nie jestem pewna gatunku, wydaje mi sie, że coś z barczatkowatych lub brudnicowatych, przesyłam zdjęcia. Pierwsza leżała na chodniku jakieś 50m od rzeki, w sumie w okolicy bardziej łąkowej, druga zaś, ta ciemniejsza, bardziej owłosiona była na ścieżce nad samą rzeką, obydwie są dość sporych rozmiarów, ok 8 cm, z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam:)
P.S. ta pierwsza bardzo mało się rusza, druga jest żywsza, ogólnie nie wiem nawet czym je karmić, także będę wdzięczna za wszelkie wskazówki dotyczące karmienia, kiedy po zachowaniu spodziewać się linienia, czy przepoczwarzenia i w jaki sposób im to "ułatwić"
Pozdrawiam
Dziękuję za pomoc:) Czytałam, że one zimują w stadium gąsienicy, czy to oznacza że niedługo będą się przepoczwarzać? Jakie powinnam im na ten czas zapewnić warunki?
Tak, wkrótce obie powinny się przepoczwarczyć. Jednak póki co trzeba im zapewnić pokarm, bo pewnie jeszcze zechcą żerować - A. caja jest polifagiem, zje niemal wszystko, można dawać jej np. wierzbę, jasnotę i sporo innych roślin zielnych oraz liści drzew. E. potatoria natomiast żywi się ostrymi i twardymi trawami, najlepiej takimi nadwodnymi, wymaga też częstego zraszania hodowlarki, tak by mogła się napić. Obie gąsienice przed przepoczwarczeniem utkają sobie kokony, na roślinach lub między liśćmi. Po tym można usunąć z hodowlarek resztki roślin, a przy kokonach położyć wilgotny ręcznik lub wacik - coś, co bedzie utrzymywało odpowiedni poziom wilgotności w hodowlarce (inaczej motyle mogą mieć problemy przy wylęgu). Aha, i oczywiście należy regularnie sprzątać odchody gąsienic.
Mam jeszcze jedno pytanie- czy gąsienice z miernikowcowatych muszą się zakopać, by się przepoczwarzyć? Konkretnie Krępak nalipek. Jeżeli tak, to jaką opiekę zapewnić takiej zakopanej poczwarce, trzeba podlewać ziemię wodą? i ile trwa przepoczwarzenie u tego gatunku? Z góry dziękuję jeszcze raz:)
Tak, L. hirtaria przepoczwarcza się w ziemi. Jednak w tym stadium zimuje, więc motyla doczekasz się w najlepszym wypadku wiosną przyszłego roku (w najlepszym, bo ten gatunek potrafi przebywać w stadium poczwarki nawet kilka lat). Jeśli więc nie masz doświadczenia z zimowaniem niedorosłych stadiów motyli, zastanów się czy na pewno chcesz się za to brać.
No nie mam doświadczenia, ale teraz i tak nie mam za bardzo co z nią zrobić, bo już zakopała mi się w doniczce z ziemią, więc może jednak bym spróbowała ją przezimować, w najgorszym wypadku nie przeżyje, co i tak by się stało, gdybym ją teraz zostawiła, a tak może jakimś cudem to się uda;)mogłabym prosić o jakieś wskazówki? Na razie doniczka stoi na balkonie... Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum