Zainteresowanie grupą: grupa motyli
Wiek: 65 Dołączył: 16 Kwi 2010 Posty: 98 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2011-08-04, 11:56 Proszę o korektę, rozpoznanie i pytanie?
Czy na stronę: Zawisaki Polski - Baza Danych wypada umieszczać wpis o znalezieniu martwego zawisaka? Umieściłem tam 5 wpisów a wczoraj wieczorem znaleziono w pracy kolejnego Laothoe populi martwego osobnika, na razie dwa takie wpisy dokonałem i nie wiem czy zrobiłem dobrze.
1 - Parascotia fuliginaria, 2 - ok.
Co do zawisaków - ja wpisywałabym, w końcu to też jest dowód na obecność danego gatunku; oczywiście z adnotacją, że znaleziony martwy.
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2011-08-04, 19:16
Cytat:
wypada umieszczać wpis o znalezieniu martwego zawisaka?
A gdybyś Ryszardzie owego zawisaka złapał, uśpił i wypreparował, to co? To też martwy okaz . Skoro można, a nawet zaleca się podawać takie rekordy, to dlaczego nie podać znalezionego, ale już martwego. Żadna to różnica. Byle tylko był poprawnie oznaczony.
Zainteresowanie grupą: grupa motyli
Wiek: 65 Dołączył: 16 Kwi 2010 Posty: 98 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2011-08-05, 21:46
Zawisaki są dla mnie łatwe do odróżnienia zwłaszcza jak widzę oba skrzydła. Jednego którego nie dodałem do listy to był najprawdopodobniej Macroglossum stellatarum zbyt krótko go widziałem i nie zdążyłem zrobić zdjęcia które by było pomocne w identyfikacji. Motyli nie łapię by preparować tylko robię im zdjęcia, jedyne jakie w domu mam to te znalezione martwe zawisaki. Na razie nie mogę spotkać gąsienic zawisaków a za młodych lad widziałem ich sporo na wilczomleczu sosnce i to nie jednokrotnie, imago Acherontia atropos widziałem za młodzieńczych lat w Kotowej Woli ale nie znam dokładnych dat tych obserwacji tak że nie mogę ich dodać do listy.
Ciekawostka: W tutejszych okolicznych wioskach był przesąd że krowa która zje gąsienice zawisaka może zdechnąć. Brzmiało to mniej więcej tak: "Jak krowa zeżre wąsiela z rogiem to zdycha".
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2011-08-05, 23:36
Ów przesąd być może bierze się stąd, że w Twojej okolicy najliczniej z gąsienic zawisaków spotykanych przy ziemi występuje wilczomleczek (sam to zresztą piszesz), a wilczomlecz jest rośliną trującą - i zjedzony wraz z gąsienicą może powodować zatrucia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum