Witam,
W zeszłym tygodniu znalazłam w doniczkowej bazylii gąsienicę. Była jasnozielona, miała ok 2 cm długości i jasno żółte paski po bokach. Po ok 3 dniach przeszła lnienie i wtedy zmieniła kolor na brązowawy. Znacznie też urosła (teraz ma ok 3 cm i ok 0,5 cm szerokości). Chciałam dowiedzieć się co to za gąsienica? Wydaje mi się że to jakaś sówka... Pomóż je mi, prosze:)
[ Dodano: 2015-11-04, 21:41 ]
I kapusty nie chce jeść. Tylko bazylię, oregano i czasem jabłko
[ Dodano: 2015-11-04, 21:54 ]
Jaki jest orientacyjny czas przepbrażania się gąsienicy w motyla? Ile razy taka gąsienica linieje?
[ Dodano: 2015-11-05, 10:48 ]
Dzisiaj koło tamtej brązowawej grubaski znalazłam coś takiego. Ma ok 1 cm długości i ok 1 mm szerokości. Czy to maleństwo to jest to samo, co ta poprzednia gąsienica?
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2015-11-05, 12:36
Dane o które pytasz zależą od gatunku. Gąsienica może się wkrótce przepoczwarczyć, i tak zimować, albo zimować jako gąsienica. Ilość linień też zależy od gatunku. Zwykle są 4 lub 5. Motyl w tym roku już się nie wylęgnie. Nastąpi to na wiosnę przyszłego roku, chyba że zostawisz gąsienice w pokoju, a zimowanie nie będzie obligatoryjne.
Młodej gąsienicy nie rozpoznaję – być może to ten sam gatunek.
To co powinnam zrobić, żeby dotrwała do wiosny? Wstawić ją w chłodne miejsce? A jeśli pozostanie gąsienicą to nie zaszkodzi jej niższa temperatura?
Przepraszam za pytania ale nie mam pojęcia o motylach i gąsienicach ale jest to bardzo fascynujące...
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2015-11-05, 19:01
Bazylia czasem wyrasta do sporych rozmiarów, więc gąsienice będą miały co jeść. Pozwól im dalej żerować i obserwuj ich zachowanie. Jeśli będą się chciały przepoczwarczyć, zakończą żerowanie i wejdą do ziemi. Wtedy trzeba je przenieść do zimnego pomieszczenia i pozostawić do wiosny.
[ Dodano: 2015-11-07, 07:39 ]
Witam ponownie!
Jestem trochę zaniepokojona zachowaniem mojej gąsienicy (tej ze zdjęcia powyżej). Od ponad doby nic nie je, mało się rusza i generalnie spędza czas na dnie pojemnika zwinięta gdzieś pod liściem. Wczoraj było też dużo odchodów. Czy ona szykuje się do przepoczwarzania czy do linienia? Jeśli to przepoczwarzanie, to co powinnam zrobić? Czy ona zrobi oprzęd czy tak po prostu będzie leżeć na dnie?
Z góry serdecznie dziękuję za dalsze wskazówki:)
[ Dodano: 2015-11-07, 07:40 ]
Chodzi mi oczywiście o tą brązową grubaskę...
[ Dodano: 2015-11-09, 10:32 ]
Witam serdecznie!
Moja gąsienica (ta brązowawa ze zdjęcia powyżej) zakopała się dzisiaj w nocy w warstwę ziemi, którą jej nasypałam. Wcześniej jednak normalnie jadła i nie zrzucała naskórka. Czy mimo to oznacza to, że szykuje się do przepoczwarzenia? Co mam dalej z nią robić? W obecnej chwili widzę tylko jej kawałek wiec nie mogę jej obserwować. Ile czasu trwa mniej więcej takie przeobrażanie się w poczwarkę? Czy to są godziny, dni czy tygodnie? I do kiedy powinna się przeobrazić, bo chyba nie dam sobie rady z przezimowaniej jej w formie gąsienicy...
Proszę o pomoc!
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2016-05-03, 14:10
Na pewno sówka. Wygląda na przedstawicielkę rodzaju Noctua. Być może Noctua fimbriata - ale nie mam pewności.
Gąsienice tego gatunku żerują na mniszku, koniczynie, malinie i t.p.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum