Statystyki |
Nasi użytkownicy napisali 17229 postów, 3846 tematów
|
Mamy 3760 zarejestrowanych użytkowników
|
Ostatnio zarejestrowana osoba: MartaD
|
|
|
O Portalu Motyle.info (dawniej Motyle.pl) |
Celem tego Portalu jest popularyzacja wiedzy na temat motyli, a także integracja społeczeństwa motylarzy. Tematyka strony to motyle dzienne i nocne oraz wszystko co jest z nimi związane. Sporo uwagi zostało poświęcone takim kwestiom jak fotografowanie motyli, hodowla, zbieranie i preparacja. Istotnym zagadnieniem jest również ochrona motyli i ich siedlisk oraz aspekty prawne. Najwięcej informacji dotyczy polskich motyli, ale motyle świata w tym te egzotyczne, tropikalne również znajdują się kręgu zainteresowań.
Od 24.06.2004r możliwa jest pełna interaktywność użytkowników: wypowiedzi na forum, własna galeria, pisanie komentarzy itd. do czego serdecznie zapraszamy - wystarczy się (darmowo) zarejestrować.
Poinformuj swoich znajomych o tym Portalu.
Zachęcamy do nadsyłania artykułów, recenzji i wszelkiego rodzaju materiałów - zostaną one opublikowane na stronach Portalu.
Jeśli chcesz współzarządzać tą stroną, to napiszdo nas.
Życzymy miłej lektury -Redakcja |
Piwo z miodem dla motyli |
Autor: mefistotelis @ 2024-03-16, 14:14 |
Próbowałem sobie przezimować Rusałkę w lodówce. Przez zimę szło dobrze, ale wybudził się wcześnie i po 2 miesiącach na piwie z miodem nie wytrzymał.
Więc się zastanawiam, co dokładnie mu mogło zaszkodzić.
Hipotezy:
1. Pożywienie się zepsuło.
2. Wsadził odwłok w pożywienie i mu się oddychanie zakleiło.
3. Za mało pożywienia.
4. Miał pasożyta lub coś.
Jak sadzicie, co jest najpewniejszym powodem?
Ad. 1.
Rzadko piję piwo, więc używałem tego samego przez 2-3 tygodnie; mogło się zepsuć. Co dokładnie się z piwem dzieje jak się je trzyma po otwarciu? Było w małej zakręconej buteleczce, może się beztlenowo wytworzył metanol? No ale co drugi dzień odkręcałem, więc nie wiem..
Ad. 2.
Jak go rozkładałem to końcówki dolnych skrzydeł były zaczernione i sklejone. Także ewidentnie sobie tyłek wsadził do lepkiego jedzenia, zaczernienie pewnie od alkoholu. Może trzeba było uważać by jedzenie było tylko w wąskich rowkach, a nie rozlane na większej powierzchni.
Ad. 3.
Dawałem mu wodę raz dziennie i piwo z miodem co drugi dzień. Ze względu na parowanie, czas na skorzystanie był pewnie rzędu 2 godzin. Może to za krótko?
Ad. 4.
No zawsze tak mogło być, przyleciał na jesieni z dworu. Ale nie widzę żadnych śladów. Nie żebym na pewno potrafił takie ślady rozpoznać.
|
Komentarze: 0 :: Zobacz komentarze (Dodaj swój komentarz) |
|
|
|