Strona Główna Motyle.info - Portal Lepidopterologiczny
Fascynacja - Wiedza - Ochrona

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Dwa motylki
Autor Wiadomość
ItsMeOnly 


Zainteresowanie grupą: Nymphalidae
Wiek: 47
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 181
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-15, 21:17   

Witajcie, dziś mam dla Was parę sówek:

Tą oznaczyłem jako Paradrina clavipalpis, ale mam dość poważne wątpliwości...


Ta... jest jak każdy widzi, dystyngowanie czarnobrązowa, to jest _najlepsze_ zdjęcie jakie udało mi się zrobić, by odwzorować fakturę wzorów. Rozpiętośc niecałe 3cm- naprawdę malutka.


Ta była śliczniusia, może z 35mm


I ostatnia
Ostatnio zmieniony przez ItsMeOnly 2006-07-16, 01:14, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
   
Catocala
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Noctuidae
Wiek: 49
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1180
Skąd: Kutno
Wysłany: 2006-07-16, 00:25   

Te wszystkie -driny (Cara-, Para- itd.) nie są łatwe do oznaczania, sama miewam z nimi kłopoty... Jednak wydaje mi się, że pierwsza ćma to nie P. clavipalpis, tylko Caradrina morpheus.
Nr 2 - Oligia latruncula (to też zresztą grupa sprawiająca pewne trudności).
Nr 3 - znowu -drina. Typuję Hoplodrina octogenaria.
Nr 4 - Lacanobia oleracea (no, przynajmniej tu bez wątpliwości :wink: ).
 
   
ItsMeOnly 


Zainteresowanie grupą: Nymphalidae
Wiek: 47
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 181
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-16, 01:13   

Catocala napisał/a:
pierwsza ćma to nie P. clavipalpis, tylko Caradrina morpheus.

no właśnie: bardzo nie mogłem się zdecydować między nimi, ale, że uznajesz większe prawdopodobieństwo morpheusa, więc zmieniam podpis :)
Cytat:
Nr 3 - znowu -drina. Typuję Hoplodrina octogenaria.

A tą jeszcze zostawię bez podpisu- nie mogę się przekonać do tego.... może przyleci znów i zrobię lepsze zdjęcie...
Cytat:

Nr 4 - Lacanobia oleracea (no, przynajmniej tu bez wątpliwości :wink: ).

:oops::oops: Tja... no ale za to mam usprawiedliwienie: 9 lat przerwy w oznaczaniu ciem- studia, praca i zniechęcenie do kolekcjonowania... I pomyśleć, że w czasach świetności moja kolekcja liczyła ponad 560 okazów...

A jutro porcja nowych, jeżeli nie oznaczę: dziś, mimo wiatru i zimna, był jeden z najlepszych wieczorów.

[ Dodano: 2006-07-16, 03:08 ]
Oto i niedobitki:
Taka sobie sóweczka

I duża sowa...



A teraz zagadka:
Mamy tu, wcześniej rozpoznaną, Cosmia trapezina...

..a tu dziś pstryknąłem to 30 milimetrowe cudo...

...i nie wiem, czy też C. trapezina, czy inna...

a teraz zdjęcie które nieomalże sknociłem, ale daje się coś zobaczyć (edycja: teraz juz lepiej):


No i hit dnia, Eupithecia succenturiata z Endotricha flammealis
Ostatnio zmieniony przez ItsMeOnly 2006-07-16, 17:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
   
Catocala
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Noctuidae
Wiek: 49
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1180
Skąd: Kutno
Wysłany: 2006-07-16, 14:24   

1 - ta mi wygląda na Paradrina clavipalpis.
2, czyli duża - Mythimna ferrago.
3 - tak, to również C. trapezina.
4 - ciężko będzie z tak ciemnym zdjęciem... Typuję Apamea monoglypha, ale pewności nie mam.
 
   
ItsMeOnly 


Zainteresowanie grupą: Nymphalidae
Wiek: 47
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 181
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-16, 19:02   

... a teraz z innej beczki, niby Pieris napi, a jednak cosik jakby nie książkowy, zna ktoś formę?
 
 
   
Catocala
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Noctuidae
Wiek: 49
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1180
Skąd: Kutno
Wysłany: 2006-07-16, 20:55   

Dlaczego nie książkowy? Jak dla mnie normalna samica.
 
   
ItsMeOnly 


Zainteresowanie grupą: Nymphalidae
Wiek: 47
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 181
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-16, 21:07   

Catocala napisał/a:
Dlaczego nie książkowy? Jak dla mnie normalna samica.

Wielkość plamek: w stosunku do "normalnych" warszawskich bytomkowców, ta samiczka ma prawie dwukrotnej wielkości plamy. Poza tym, są brązowe (to nie przekłamanie w aparacie)
 
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2006-07-16, 22:29   

ItsMeOnly - musisz uwierzyć Catocali. to jest normalna samiczka bielinka Pieris napi. Wielkość plamek bywa zmienna, zależnie od pokolenia, warunków klimatycznych (temperatura, wilgotność), itp. Swego czasu co bardziej "ambitni" entomolodzy opisali ponad setkę różnych takich zmienności u bielinków: rzepnika i bytomkowca, co nie ma większego znaczenia naukowego, bo te zmienności nie są uwarunkowane genetycznie. A brązowawy kolor sugeruje, że motyl lata już od pewnego czasu. Czarnym barwnikiem na skrzydłach motyli jest melanina, która pod wpływem światła brązowieje, zarówno u martwych, jak i żywych okazów.
_________________
Antek
 
 
   
ItsMeOnly 


Zainteresowanie grupą: Nymphalidae
Wiek: 47
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 181
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-17, 01:48   

Kwiczala Antoni napisał/a:
ItsMeOnly - musisz uwierzyć Catocali. to jest normalna samiczka bielinka Pieris napi.

No nie, nie upieram się :)

Po prostu, jak stwierdziłeś, miałem nadzieję, że jednak jest jakieś genetyczne uwarunkowanie (jak np. u P. napi byroniae).
Jutro wrzuce inne kurioza: Mam śliczne "liliputy" bielinkowatych, B. bytomkowca (32mm) i Sz. siarecznika (30mm), Mam też warjacje na temat A. niobe- bardzo ciekawą samice o "wydłużonych" skrzydłach i niezwykle jasnego samca.

No ale to jutro...

PS.: Przyłapałem i "pstryknąłem" wspomnianego "zawisaka"- pierwsze myśl, Cucullia umbratica- po kropkach i brunatnym "przebarwieniu" skrzydeł- jednak rozmiar zdecydowanie powyżej 5cm, fotki jutro...
 
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2006-07-17, 12:45   

Różnie to u bielinków bywa. Oprócz P.napi bryoniae, o którym wspominasz, jest też P.napi adalwinda, występująca w Skandynawii. równie jak bryoniae łatwo odróżnialna od typowego napi, ale nie uznawana za odrębny gatunek (jako podgatunek owszem tak). Tymczasem dwa bliźniacze gatunki bielinków: Pontia daplidice i Pontia edusa są nie do odróżnienia morfologicznie, ale odróżnialne "biochemicznie" i uważane za odrębne gatunki. Podobna sytuacja jest w przypadku oczennicy Maniola jurtina, który to gatunek rozdzielono na kilka prawie nieodróżnialnych morfologicznie gatunków, ale różniących się np. budową jaja. Podobnie jest z dawnym gatunkiem Hipparchia semele, rozdzielonym na kilka bardzo podobnych gatunków itd.
A co do form "lilipucich" jak to określasz, to podstawowym warunkiem ich powstania jest niedobór pokarmu, zwykle w ostatnim stadium gąsienicy. Mimo wszystko przepoczwarcza się ona, ale wyraźnie mniejsza, dając w efekcie małe motyle. Sytuacja taka, częstsza na południu Europy, gdzie sporo roślin usycha latem z braku wilgoci, u nas bywa zdecydowanie rzadsza, ale się zdarza.
_________________
Antek
 
 
   
IrUś
Gość
Wysłany: 2006-07-17, 13:29   

elo zom :D
 
   
Gość

Wysłany: 2006-07-17, 14:24   

Nie nawiązując do przedmówcy IrUsia:P

Oto lilipucie wariacje (stan jaki jestm każdy widzi, proszę na mnie nie krzyczeć... za bardzo:)):

Znalazłem nawet jeszcze mniejszego napi, ale nie dotrwał... :(

Argynnis niobe


"Zawisak" :P (Cuculia umbratica?)



I trochę nowych:
Amphipoea fucosa?


kolejna *drina... ugh... pewnie też C. morpheus


I nowa:
 
   
Catocala
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Noctuidae
Wiek: 49
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1180
Skąd: Kutno
Wysłany: 2006-07-17, 14:44   

Pseudozawisak to C. umbratica, bez wątpliwości.
Dalej - faktycznie Amphipoea - ale czy fucosa, czy lucens nie rozstrzygnie się z fotki, trzeba by sprawdzić genitalia.
Nr 3 - nie -drina, a Hadula trifolii (dawniej Discestra tr.).
Nr 4 - jeszcze jedna Mythimna ferrago (w tym gatunku jest bardzo duża rozpiętość kolorystyczna, od jasnego beżu do czerwonego brązu).
 
   
ItsMeOnly 


Zainteresowanie grupą: Nymphalidae
Wiek: 47
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 181
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-07-17, 14:58   

Catocala napisał/a:
Dalej - faktycznie Amphipoea - ale czy fucosa,

Zdecydowałem się na A. fucosa, bo jest bardziej pospolita.

[ Dodano: 2006-07-18, 14:00 ]
Nowe idzie


Gąsienniczka...


I trochę weryfikacji:
Gillmeria pallidactyla?


Hypomecis punctinalis?

Osobniki:1, 2+3, 4

Xanthorhoe ferrugata?
 
 
   
Gość

Wysłany: 2006-07-18, 20:34   

Pozwolę sobie "pchnąć" ten temap, bo dołożyło jako "Dodano..." a nie nowy post...
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl lightbrown
statystyka