Dziś nareszcie zaobserwowałem parkę mieniaczków strużników...
Samiczka była niezłą akrobatką, bo lubiła siadać na powalonym pniu... od dołu- tak więc zdjęcia są całkowicie w porządku
Potem, paskuda usiadła mi na plecach, i dała się wziąć na palec
To samo miejsce obserwacji: powalona topola biała na tyłach Muzeum Olimpijskiego w Wawie... i ta sama parka mieniaczków, samiczka jak zwykle mało płochliwa, samczyk cwany jak diabeł- czasem godzinę trzeba było czekać aż odważy się przylecieć bliżej......
...przyniosłem picie i żarcie, ale nie skorzystały- może topola smakuje lepiej... za to mam zgromadzenie Ceiczków i Osadników...
Gość
Wysłany: 2006-07-22, 23:20
hmm dziwne one przeciesz lubia byc kolo koni i w okolicy debow no i zeby bylo jeszcze wilgotno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum