Motyle.info - Portal Lepidopterologiczny

[lore86]

Witam,

znalazłam przed czterema dniami w mieszkaniu gąsienicę. Nie wiedziałam co z nią robić-wrzuciłam do dużej szklanki i dałam jej liścia od kalafiora. Ku mojemu zdumieniu ochoczo się za niego zabrała i nadal żyje. Jako ,że jestem zupełnie zielona zadam kilka pytań:
1. Co to za gatunek (jeśli da się odszyfrować ze zdjęć-nie udało mi się zrobić dokładniejszych).
2. Co z nią robić? Czy żywić czy wypuścić ?
3.Czy ona nie powinna być w zimnym pomieszczeniu żeby zimować?

Z góry przepraszam jeśli moje pytania wydają się głupie ale nie chcę jej zrobić krzywdy przez niewiedzę.

---

2 (640x480).jpg

Plik ściągnięto 83 raz(y) 122.71 KB

1 (640x480).jpg Wrocław

Plik ściągnięto 72 raz(y) 138.19 KB

[Kwiczala Antoni]

Jak duża jest ta gąsienica? (spróbuj zrobić zdjęcie porównawcze z jakąś monetą)

[lore86]

Gąsienica ma z 2.5 cm długości, szeroka na ok. 0,5 cm.

[Kwiczala Antoni]

Wielkość sugeruje, że to gąsienica jakiejś sówki. Zapewne zimuje w tym stadium. Trudno dociec, skąd pojawiła się u Ciebie w domu. Być może została zawleczona. Może to Phlogophora meticulosa, ale nie mam pewności. Obecnie jest dosyć ciepło, więc wypuszczenie jej na wolność zapewne by jej nie uśmierciło (znajdzie sobie odpowiednie miejsce na dalsze zimowanie). Możesz też wstawić ją w możliwie najchłodniejsze miejsce (np. garaż), w pojemniku, razem z podaną jej rośliną pokarmową, i sprawdzać co kilkanaście dni, co robi. Pozostawienie jej w ciepłym mieszkaniu spowoduje, że wyrośnie, i się przepoczwarczy. Ale w lutym wylęgnie się motyl, a ten zimą nie da sobie rady i zginie.

[lore86]

Serdecznie dziękuję za odpowiedź. Faktycznie pooglądałam zdjęcia i wygląda ona na Phlogophora meticulosa. Niestety wczoraj zamieniła się w poczwarkę więc przypuszczam ,że niedługo będę miała osobnika ze skrzydłami. Czy poczwarkę można wynieść w chłodniejsze miejsce ? Czy jest możliwe karmienie czymś "motyla" i wypuszczenie go wiosną?

pozdrawiam

[Kwiczala Antoni]

Cytat:

Czy poczwarkę można wynieść w chłodniejsze miejsce ?

W nieco chłodniejsze można, ale niewiele to zmieni. Poczwarka tego gatunku nie ma zdolności do wejścia w diapauzę, więc nie będzie zimować. Schłodzona za bardzo, po prostu zginie.

Cytat:

Czy jest możliwe karmienie czymś "motyla" i wypuszczenie go wiosną?

Tego motyla można karmić (ma ssawkę), np. wodnym roztworem cukru (lub lepiej miodu), ale aktywne motyle żyją tylko kilka tygodni - jeśli mają staranną opiekę. W naturze ten gatunek pojawia się w maju, dużo więc zależy, kiedy motyl się wylęgnie. Zdarzają się przypadki, jak Twój - gdy gąsienica wybierze nieodpowiednie (zbyt ciepłe) miejsce na zimowanie. Imagines były spotykane na klatkach schodowych już w styczniu. Takie okazy oczywiście giną, bo nie mają zimą co jeść. Gatunek jest raczej pospolity, więc populacja przez to nie wyginie - po prostu "dobór naturalny".

[lore86]

Dziękuję bardzo za informacje. Mam na koniec jedno pytanie : czy ona musi mieć jakieś podłoże jako poczwarka (nie trzeba jej w coś zakopać, żeby nie wyschła)?

[Kwiczala Antoni]

Może masz w domu szczelny plastikowy pojemnik (można takie za kilkanaście zł nabyć w większym sklepie z żywnością), o wymiarach 5x10x5 cm (orientacyjnie). Ścianki pojemnika wyłóż gazą, a na dno daj kilka warst papieru toaletowego (lub ligniny). Na papier połóż poczwarkę. Gaza na ściankach jest po to, by motyl, gdy się wylęgnie, miał się na co wspiąć i rozwinąć skrzydła. Do pojemnika można dać kawałek wilgotnej waty (ale niezbyt mokrej), celem zwiększenia wilgotności. Pudełko szczelnie zamknij i daj do nieogrzewanego pokoju (temp. 8-10˚C). Wydłuży się wtedy stadium poczwarki. Od czasu do czasu zajrzyj, czy motyl już się wylągł.

[lore86]

Dziękuję bardzo za pomoc. Jutro zrobię jej domek według Pana wskazówek.
Na marginesie muszę przyznać ,że dawno nie widziałam tak fascynującego zjawiska:)