Strona Główna Motyle.info - Portal Lepidopterologiczny
Fascynacja - Wiedza - Ochrona

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Cytrynek w lodówce, czyli 2 pokolenia
Autor Wiadomość
Grzegorz 
Zawisaki są super


Zainteresowanie grupą: motyle dzienne i nocne
Wiek: 30
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 152
Skąd: Będzin
Wysłany: 2007-01-01, 13:10   Cytrynek w lodówce, czyli 2 pokolenia

Jeśli w lecie złapie się parę cytrynków i włoży je do lodówki na kilka dni, to jeśli je się wyjmie potem(dalej lato), to czy samica złoży jaja :?: (z pomocą samca oczywiście :) )
 
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-01-02, 13:32   

Nie jestem specjalistą od endokrynologii owadów, ale sądzę, że "kilka dni" nie wystarczy. W literaturze tłumaczy się to w ten sposób:
owad musi spędzić w stanie diapauzy określony czas, co powoduje wydzielenie określonej ilości hormonu (hormonów), by imago "dojrzało" do wyjścia z diapauzy zimowej. W przeciwnym wypadku każde chwilowe ochłodzenie powodowałoby rozpoczęcie kolejnego cyklu rozwojowego, a tym samym prowadziło do zamarznięcia złożonych jaj, bądź wylęgniętych gąsienic. Milionów lat ewolucji nie da się tak łatwo oszukać, bo gdyby tak było, to taki gatunek dawno by już wymarł.
_________________
Antek
 
 
   
Grzegorz 
Zawisaki są super


Zainteresowanie grupą: motyle dzienne i nocne
Wiek: 30
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 152
Skąd: Będzin
Wysłany: 2007-01-05, 19:16   

No, ale jeśli bysię je trzymało przez wakacje, to bądzie 2 pokolenie, czy nie??????????
 
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-01-05, 22:51   

Musisz sam przeprowadzić takie doświadczenie, by się przekonać jak długi okres czasu jest wymagany, by organizm motyla potraktował zimowanie jako zakończone. Być może są to dwa miesiące, a może pół roku?
Trzeba też wziąć pod uwagę, że cytrynki budzą się zwykle w marcu, ale samiczki składają jaja dopiero w maju, gdy roślina pokarmowa gąsienic (kruszyna, szakłak) wypuszcza listki. Może się więc zdarzyć, że sztucznie zimowane i wypuszczone późnym latem samiczki nie będą składać jaj, bo zabraknie im odpowiedniego bodźca (świeże listki rośliny pokarmowej).
Być może ktoś już przeprowadzał takie badania, ale ja o nich nie słyszałem.
Chciałbym Ci jeszcze uświadomić, że czas to pojęcie ludzkie. Dla motyla to nie będzie drugie pokolenie, ale kolejne pokolenie.
_________________
Antek
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl lightbrown
statystyka