Wysłany: 2007-03-06, 18:57 POCZĄTKUJĄCA potrzebuje pomocy - praca na olimpiadę biol.
Witam bardzo serdecznie!
Nigdy wcześniej nie interesowały mnie motyle.W wolnych chwilach spacerując lubiłam na nie popatrzeć.Teraz muszę zrobić pracę badawczą na temat motyli.
Nie wiem nic o motylach potrafię tylko odróżnić motyla nocnego od dziennego .Mimo to chciałabym założy jak najprędzej domową hodowlę w której będę mogła zaobserwować cykl rozwojowy motyli.Teraz pojawiają sie kłopoty i pytania.Czy mogę już zacząć szukac motyli i w jakich miejscach<mieszkam na śląsku,niedaleko znajduje sie park i polana>?.Jak odróżnić samicę od samca?? Co mam z robić.
Z góry dziękuje za wszelkie udzielone odpowiedzi.
[ Dodano: 2007-03-06, 21:12 ]
Wildze ze już kilka osób wchodziło na ten temat jednak nikt nie pozostawił odp .Bardzo proszę o jakąś rade .Jest mi to bardzo potrzebne
Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74 Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2126 Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-03-06, 22:34
Jeśli nigdy przedtem nie interesowały Cię motyle, to masz duży problem. Nawet osoby zaawansowane miewają problemy z hodowlą motyli, a co dopiero początkujący. I nie sposób Ci tego opisać w kilku zdaniach.
Jeśli pochodzisz ze Śląska, proponuję Ci przyjazd na zebranie Śląskiego Towarzystwa Entomologicznego do Bytomia (najbliższe 24 marca). Szczegóły znajdziesz na stronie internetowej ŚTE. Być może będzie tam ktoś z Twojej okolicy i pomoże, a zawsze będziesz się mogła wiele dowiedzieć o hodowli.
Teraz muszę zrobić pracę badawczą na temat motyli.
Panie Boże widzisz i piorunem nie karzesz.
Szacowna koleżanko - skoro potrafisz się zalogować naa forum to zapewne posiadasz umiejętność obsługi PC w takim zakresie który pozwala Ci na wklepania w wyszukiwarkę kilku słów kluczowych i wyszukanie potrzebnych Ci informacji -potraktuj to jako TEST jeśli tego nie potrafisz to nie zabieraj się za hodowlę bo tez sobie z tym nie poradzisz.
Powiem dosadniej - ktoś kto wpadł na pomysł żeby osoba nie mająca doczynienia z hod0owlą PROWADZIŁA BADANIA NAUKOWE jest chore.
Panie grzegorzub nie prosiłam o mądrzenie sie tylko pomoc.Praca ma polegać na własnych obserwacjach i przemyśleniach.Gdybym chciała przepisac cos z internetu nie prosiłabym was o pomoc.
Nigdy wcześniej nie interesowały mnie motyle.W wolnych chwilach spacerując lubiłam na nie popatrzeć.Teraz muszę zrobić pracę badawczą na temat motyli.
Co znaczy muszę? Mowisz o mądrzeniu się - sorki ale tym wpisem to niestety ale TY dajesz świadectwo o sobie. Czy coś mówiłem o przepisywaniu z netu.
Albo nie rozumiesz co piszesz, albo co gorsza rozumiesz ale chcesz iść na łatwiznę. Fak żeby się napić piwa nie trzeba kupować całego browaru. Ale tu złożyłaś deklarację Nigdy wcześniej nie interesowały mnie motyle więc czemu nagle zaczęły ??? bo co dostaniesz piątkę? przypodobasz się komuś? a czemu skoro motyle cię nie interesują nie zaczniesz hodowli jakiś innych zwierząt???? co do motyli - to może mole? łatwe w hodowli.
Polecam poszukanie gąsieniczki (miejsce - ogród) Xestia ditrapezium - jak wygląda - znajdziesz na stronie Krzysia Jonko. Nie wymaga ona żadnych specjalnych zabiegów. Wystarczy duży słoik, ściółka typowo ogrodowa z suchym igliwiem modrzewia i dużą ilością trawy. Można ją podkarmiać suchymi listkami i zapewnić wilgoć w słoiku ale nie zbyt dużą. Na pewno w takich warunkach uda ci się wyhodować po ok 3 mc motyla .
Poza tym warto wybrać się na spotkanie 24 marca dowiesz się więcej o tych owadach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum