Strona Główna Motyle.info - Portal Lepidopterologiczny
Fascynacja - Wiedza - Ochrona

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Rusałka kratkowiec - fotoperiod i ubarwienie -ogromna prośba
Autor Wiadomość
Ona_91 


Zainteresowanie grupą: dzienne
Wiek: 34
Dołączyła: 18 Mar 2008
Posty: 49
Skąd: skierniewice
  Wysłany: 2008-03-18, 13:34   Rusałka kratkowiec - fotoperiod i ubarwienie -ogromna prośba

Witam :)
Od dłuższego czasu poszukuję informacji o rusałce kratkowcu, kiedy trafiłam na tą stronę zobaczyłam światełko nadziei. Przejrzałam dużą ilość postów na forum i nie znalazłam tego czego potrzebuję. Mam zamiar przeprowadzić doświadczenie mające dowieść ze fotoperiod ma wpływa na ubarwienie w/w motyla.
Interesują mnie informacje jak stworzyć najbliższe naturalnym warunki życia dla moich okazów oraz w jakim stadium powinnam te owady złapac?
Mam nadzieję, że zechcecie się odrobinę podzielić wiedzą :)
pozdrawiam
 
 
   
grzegorzb

Zainteresowanie grupą: Noctuidae
Dołączył: 28 Sty 2005
Posty: 150
Skąd: WAW
Wysłany: 2008-03-18, 14:05   

No coż…. co do warunków – w wersji full wypas – należy kupić hodowlarki, w wersji domowej – zaopatrzyć się w jeden duży lub kilka mnieszych kartonów po np. telewizorze, następnie nożem lub nożyczkami wycinamy otwory na bokach zostawiając około 5 cm ścianki wokół. Obklejamy to gazą chirurgiczną lub starą firanką, klejenie na taśmą lub klejem. Ważne by firana była dość gęsta.
W środek wiązka pokrzywy z korzeniami wstawiona do butelki typu pet i obklejona taśmą by gąsienice nie wpadły do butelki i się nie potopiły.
Co do samego doświadczenia – bawiłem się w to jakiś czas temu i mogę powiedzieć tak – nie ma wpływu. Trzymałem jedne w zupełnej ciemności inne nie, była partia kontrolna w naturalnych warunkach – nic z tego żadnych różnic. Kiedyś gdzieś był na ten temat artykuł w prasie angielskojęzycznej – wynikało z niego że wpływ na ubarwienie pokoleń ma „skład chemiczny” liścia pokrzyw – wiosną są inne stężenia czegoś tam a latem inne – dokładnie nie pamiętam.
Jak chcesz poeksperymentować to lepiej „bawić się” z temperaturą i pokarmem. Nagłe skoki temperatury przed wyjściem z poczwarki, podawanie liści maczanych w białku lub trzymanie samych pokrzyw w wodzie z dodatkiem różnych soli daje czasami obłędne efekty – na wielu giełdach hodowcy sprzedają potem takie dziwolągi. Ja podawałem liście moczone w kurzym białku i portagenie – wychodziły niezłe byki, również schłodzenie poczwarek do np. -10 C przez 2-3 godziny powodowało różnego typu odmienności.
To tyle – polecam uwadze tez rusałkę pawie oczko – łatwo się hoduje i też jest podatna na różne stymulatory.
Jedna uwaga – jeśli zbierasz gąsienice w terenie musisz się liczyć z dużymi stratami – stopień spasożytowania – zwłaszcza o obrębu jednego złoża może wynieść i 100%
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2008-03-18, 14:17   

O rusałce kratniku była już mowa na tym forum . Może nie znalazłaś tego postu:
http://motyle.info/forum/viewtopic.php?t=338
Ogólnie - fotoperiod ma wpływ przede wszystkim na wchodzenie w stan diapauzy. Jego wpływ na ubarwienie jest znikomy. Japończycy robili takie badania z gatunkiem Catopsilia pomona, uzyskując formę crocale (uważaną przedtem za samodzielny gatunek), ale to są nieliczne wyjątki. Istotny wpływ na ubarwienie, jak słusznie zauważa Grzegorz, ma temperatura. Ale jeśli chcesz, możesz poeksperymentować...
_________________
Antek
 
 
   
Ona_91 


Zainteresowanie grupą: dzienne
Wiek: 34
Dołączyła: 18 Mar 2008
Posty: 49
Skąd: skierniewice
Wysłany: 2008-03-18, 15:12   

aha rozumiem, szukałam literatury na ten temat i wyczytałam w książce 'życie owadów' Wigglesworth' a że jest to możliwe. Uznałam to za bardzo ciekawe i godne sprawdzenia, może faktycznie należy dorzucić jeszcze jeden czynnik, który miałby wpływ, choćby tą temperaturę, jeszcze muszę przemyśleć to moje doświadczenie :) dziękuję za istotne uwagi :)
 
 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 74
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2008-03-18, 21:40   

Postanowiłem jeszcze zabrać głos w tym wątku, bo zaciekawiło mnie Twoje pytanie:
Cytat:
w jakim stadium powinnam te owady złapac?
Oczywiście, żaden czynnik (no może poza silnym oświetleniem) nie ma wpływu na zmianę barwy dorosłego motyla (imago). Ubarwienie motyla kształtuje się w stadium poczwarki. Przyczyną są różne substancje chemiczne (podawane gasienicy z pokarmem, bądź wstrzykiwane poczwarce), lub temperatura. Trzeba więc do eksperymentów mieć gąsienice (wyhodowane, lub znalezione), bądź poczwarki.
_________________
Antek
 
 
   
Ona_91 


Zainteresowanie grupą: dzienne
Wiek: 34
Dołączyła: 18 Mar 2008
Posty: 49
Skąd: skierniewice
Wysłany: 2008-03-19, 12:57   

bardzo zainteresowała mnie możliwość wpływu pokarmu na rozwój motyla, czy mogliby panowie trochę rozwinąć ten wątek? jeśli pokrzywa w wodzie z solami mineralnymmi to jaki rozwór to powinien być?
 
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl lightbrown
statystyka